Dopadło mnie lenistwo. Mam kilka zaczętych projektów ale chęci , żeby je skończyć brak. Szkoda, że nie można szyć za pomocą myśli, bo miałabym już pięćdziesiąt sukienek ;)
Sądzę, że za parę dni mi przejdzie to bezszyciewie, a póki co, w ramach relaksu robię takie oto miniaturki :
:)
Cudowne miniaturki! :)
OdpowiedzUsuńco do szycia w myślach, przyznaję, że też o coś takiego bym potrzebowała :) a miniaturki świetne ;d
OdpowiedzUsuń