Ja najbardziej lubię "nicnierobienie", ale z moją córką, prawdziwym żywiołem, mogę o tym zapomnieć ;) A gazetki prezentują się świetnie, fajnie, że dotyczą lalek :)
super :)
Ja najbardziej lubię "nicnierobienie", ale z moją córką, prawdziwym żywiołem, mogę o tym zapomnieć ;) A gazetki prezentują się świetnie, fajnie, że dotyczą lalek :)
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuń