W co gra Draculaura?
To moja ulubiona gra. Można grać w kilka osób i w pojedynkę i nigdy się nie znudzi. Kiedyś miałam ją w komórce i baterie ładowałam non stop ;) ale teraz wolę wersję planszową. Oczywiście w większej skali :) Ta na zdjęciu pochodzi z pudełka po happy meal ( zdobytym bez kupowania śmieciowego jedzenia) - wiedziałam, że kiedyś się przyda :)
Też trzymam różne rzeczy, bo mogą kiedyś się przydać. Na szczęście ta gra zajmuje mało miejsca :)
OdpowiedzUsuńFajna gra i wykładzina w pokoiku. A Monsterkę sama przemalowałaś?
Sama, ale będę poprawiać. Wyszła mi trochę smutno, a w założeniu ma być optymistką :)
OdpowiedzUsuńMi się już podoba :)
OdpowiedzUsuń