środa, 23 maja 2012

Polowanie cz.II

Tym razem poszło mi trochę lepiej i pewnie więcej widać na zdjęciu :)
Uwielbiam takie klimaty. Mam już kilka pomysłów na kreacje. Jedyny problem to brak czasu. Niestety wszystko szyję ręcznie, nigdy niczego nie uszyłam na maszynie, choć przez jakiś czas była w domu. Coś kiedyś próbowałam ale ciągle mi wkręcało nitkę i dałam sobie spokój. Jednak teraz, coraz częściej myślę o tym, żeby jednak ustrojstwo kupić. Inaczej większość moich projektów będzie istniała tylko i wyłącznie na papierze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz